Rose Unit

Wczoraj nareszcie miałam czas na to, aby usiąść i złożyć coś nowego. Uwielbiam takie chwile. Takie moje tête-à-tête z papierem. ;-)

Model, który dzisiaj pokażę pochodzi z najnowszej książki Tomoko Fuse "Toy Box of Wisdom".

Kocham Internet i jego możliwości - jedną z nich jest kontakt z innymi ludźmi, którzy mają takie same pasje i wymiana z nimi informacji na temat tych pasji. Od dwóch lat korzystam z grup o tematyce origami na portalu Flickr - tam z innymi uczestnikami wymieniamy się informacjami na temat naszych prac i pomagamy sobie w rozwijaniu nowych umiejętności.

To właśnie tam, jedna z uczestniczek grupy, Anna Alekseeva, umieściła link do podglądu nowej książki Tomoko, którą wygrzebała w japońskim Google books. W podglądzie nie ma wszystkich stron, ale jest kilka kompletnych diagramów. I to własnie dzięki nim mogłam złożyć kusudamę, która roboczo została nazwana "Rose Unit", bo książka jest w języku japońskim i nie jesteśmy w stanie odszyfrować oryginalnej nazwy tego modelu :-)

Moduł do tego modelu jest o tyle interesujący, że pozwala uzyskać bryłki na bazie wielościanów foremnych (dwunastościan i dwudziestościan) i na bazie wielościanów półforemnych (dwudziesto-dwunastościan).

Kliknij, aby przejść do podglądu książki

Stella Rhombica

Drugą kusudamą, którą zapamiętałam podczas wczorajszego "A diagram do tej to Pani ma?" - jest Stella Rhombica autorstwa Ekateriny Lukashevy.

Ekatarina prowadzi stronę internetową na której zamieszcza zdjęcia swoich modeli oraz diagramy i tutoriale do nich kusudama.me - polecam zaglądać, bo warto!

Podobno ten model da się złożyć bez klejenia - ja nie miałam cierpliwości, żeby się o tym przekonać i go skleiłam. Ten model kusudamy można złożyć na dwa sposoby i otrzymać dwa różne efekty końcowe.

Ja podczas składania otwierałam moduły i otwarte kleiłam ze sobą. W tutorialu wideo, który umieściłam poniżej pokazany jest drugi sposób.

A dla tych co wolą sami dochodzić do poszczególnych zgięc - diagram.

Sea Star

Nic nowego ostatnio nie złożyłam, więc postanowiłam zaktualizować bloga "starociami".

A wszystko to jak zwykle przez moje dziewczyny, które wczoraj na zajęciach wygrzebywały z pudła moje dawno złożone kusudamy i co chwile pytały "A diagram do tej to Pani ma?"

A mam ;-)

Jedną z tych wygrzebywanych kusudam była Sea Star autorstwa mojej ulubionej Tomoko Fuse. Złożenie jej w "kupę" wymaga dużo cierpliwości, a więc nie zniechęcajcie się jak podczas skladania będzie się rozłazić. Moduły oceniam na średnio trudne - na kusudame potrzebujecie ich 30 i nie wymagają one klejenia.

Poniżej do wyboru diagram, albo tutorial - co kto woli ;-)

Wariacja modułu z dwukolorowego papieru daje bardzo ciekawy efekt. Poniżej zdjęcie mojego FlicR'owego znajomego Francesco Mancini - niesamowicie zdolnego twórcy origami. Jak już uda Wam się złożyć wersje podstawową Sea Star - to warto spróbować złożyć wariację - zadanie to jest o tyle wymagające, że do wariacji nie ma ani diagramu, ani tutorialu. Trzeba samemu pokombinować.