Nic nowego ostatnio nie złożyłam, więc postanowiłam zaktualizować bloga "starociami".
A wszystko to jak zwykle przez moje dziewczyny, które wczoraj na zajęciach wygrzebywały z pudła moje dawno złożone kusudamy i co chwile pytały "A diagram do tej to Pani ma?"
A mam ;-)
Jedną z tych wygrzebywanych kusudam była Sea Star autorstwa mojej ulubionej Tomoko Fuse. Złożenie jej w "kupę" wymaga dużo cierpliwości, a więc nie zniechęcajcie się jak podczas skladania będzie się rozłazić. Moduły oceniam na średnio trudne - na kusudame potrzebujecie ich 30 i nie wymagają one klejenia.
Poniżej do wyboru diagram, albo tutorial - co kto woli ;-)
Wariacja modułu z dwukolorowego papieru daje bardzo ciekawy efekt. Poniżej zdjęcie mojego FlicR'owego znajomego Francesco Mancini - niesamowicie zdolnego twórcy origami. Jak już uda Wam się złożyć wersje podstawową Sea Star - to warto spróbować złożyć wariację - zadanie to jest o tyle wymagające, że do wariacji nie ma ani diagramu, ani tutorialu. Trzeba samemu pokombinować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz