Już za niecały tydzień w Krakowie rozpoczyna się XII Plener Origami - na który się wybieram. To mój pierwszy plener i zaczynam mieć rajzefiber. Dzisiaj odebrałam e-maila od organizatorów i czeka mnie trochę pracy. Na warsztaty Yureiko muszę przygotować siatki zgięć, ale zanim zabiorę się za siatki - wrzucam ostatni przed plenerowy post ;-)
Kwiat Sakura to kwintesencja Japonii. Kwiat, który dzisiaj pokażę, to nie do końca oryginalny kwiat Sakura. Oryginalne kwiaty Sakura mają piękne wycięcia, na końcach płatków, a on ich nie ma. Jak to zwykle bywa tutorial znalazłam przez przypadek, szukałam tutorialu do całkiem innego modelu - do którego oczywiście nie znalazłam, a znalazłam Sakurę. Kwiatek jest bardzo prosty do złożenia, składa się go z 5 kwadratowych modułów. Moje kwiatki powstały z kwadratów o wymiarach 7 cm, 5 cm i 3 cm.
Uprzedzam - tutorialu nie słuchamy, a oglądamy ;-)
Miłego składania!
Kwiat cudowny:)zresztą tak jak i blog:) Zazdroszczę wyjazdu na plener; w sumie też chciałam w nim wziąć udział, ale w tym dniu idę na wesele;) fajnie by było, gdybyś zamieściła jakies info po powrocie;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa! Na plener wybieram się z aparatem, więc post po plenerowy będzie na pewno ;-)
Usuń